Hanna Norris (Candace Cameron Bure) jest w żałobie po śmierci męża, który zginął podczas II wojny światowej. Tuż przed Bożym Narodzeniem w 1945 roku, kobieta udaje się z odwiedzinami do rodziny. Podczas podróży w śnieżycy, Hanna ulega wypadkowi samochodowemu. Pozostawiona sama na odludziu znajduje schronienie w opuszczonej szopie. W wyniku porażenia piorunem kobieta traci przytomność. Kiedy Hanna dochodzi do siebie okazuje się, że jest 2016 rok.