Tom Blyth, czyli Coriolanus Snow z "Ballady ptaków i węży", zagra główną rolę w nowej adaptacji "Pożegnania z bronią". Powieść Ernesta Hemingwaya przeniesie na ekran Michael Winterbottom. "Pożegnanie z bronią" w drodze na ekran
"Pożegnanie z bronią" zostało wydane w 1929 roku. Pisząc tę powieść, Ernest Hemingway inspirował się własnymi przeżyciami z frontu pierwszej wojny światowej. W kwietniu tego roku książka w nowym przekładzie ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Marginesy. W jej opisie czytamy:
Amerykański porucznik Frederic Henry służy w korpusie ambulansów armii włoskiej podczas pierwszej wojny światowej. Stacjonując w północnych Włoszech, spotyka piękną angielską pielęgniarkę Catherine Barkley i zakochuje się w niej. Namiętny romans tych dwojga zostaje jednak przyćmiony przez okropności wojny. Frederic rusza na front z niewielkim oddziałem, który traci podczas ofensywy, on sam zaś musi zdecydować, czy zostać dezerterem czy zginąć. Czy w tak ponurych czasach może liczyć na łut szczęścia? Książka doczekała się już kilku adaptacji. Poprzednikami
Toma Blytha, który wcieli się w Fredericka Henry'ego w najnowszej wersji, byli
Gary Cooper (film z 1932 roku),
Rock Hudson (wersja z 1957 roku) i
George Hamilton (miniserial z 1966 roku).
Winterbottom planuje rozpocząć zdjęcia we Włoszech w przyszłym roku.
Zobacz zwiastun widowiska "Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży"
Aktualnie filmografię
Toma Blytha zamyka widowisko "
Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży", w którym gra Coriolanusa Snowa. Zobaczcie zwiastun:
Każda saga ma swój początek, a każdy bunt potrzebuje pierwszej iskry. Oto Dziesiąte Głodowe Igrzyska. W Kapitolu osiemnastoletni Coriolanus Snow zamierza skorzystać z szansy, jaką jest rola mentora i zdobyć sławę. Potężny niegdyś ród Snowów podupadł i przyszłość Coriolanusa zależy od tego, czy zdoła pokonać konkurentów. Tyle że fortuna nie bardzo mu sprzyja, bo otrzymuje poniżające zadanie. Zostaje mentorem Lucy Gray Baird, dziewczyny z Dystryktu Dwunastego, najbiedniejszego z biednych. Ich losy będą od teraz nierozerwalnie ze sobą splecione – każda decyzja, którą podejmie Snow, może prowadzić do sukcesu lub porażki, triumfu lub klęski. Na arenie rozgrywa się walka na śmierć i życie. Poza areną w Coriolanusie zaczyna budzić się współczucie dla skazanej na zgubę trybutki... Czy warto przestrzegać zasad, gdy liczy się tylko przetrwanie za wszelką cenę?