PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=451243}

Cena prawdy

Nothing But the Truth
7,1 15 423
oceny
7,1 10 1 15423
Cena prawdy
powrót do forum filmu Cena prawdy

Motyw iście szekspirowski. Film dobry, można powiedzieć bardzo dobry, pomijam drobne
nieścisłości fabuły, gra aktorska dobra, ale motyw, no, zwyczajnie bomba... Tak jak można było
utożsamiać się z główną bohaterką przez cały prawie film i bronić jej racji, współczuć jej, tak w
ostatniej scenie wyszedł na jaw jej czysty cynizm, oportunizm, czy jak to jeszcze zwać, żądza
sensacji, tak, jak można było przez cały film nienawidzić Dillona, to na samym końcu, a jakże,
można było spojrzeć na jego pracę zupełnie inaczej. Główna bohaterka pod żadnym względem
nie mogła wyjawić źródła informacji, nie chodziło już nawet o dziecko, ale o nią samą, ten
pewien błysk w jej oku w ostatniej scenie, tym przekreśliła cały swój pozytywny obraz... i , jak
można było myśleć przez cały film, nie chodziło tu o żadną walkę o ZASADY
DZIENNIKARSTWA, ale jedynie o własne dobre imię, byłaby nikim, gdyby wyszło na jaw skąd
pozyskała informacje, abstrahując od niewiedzy co do konsekwencji ich ujawnienia,
dziennikarz śledczy powinien wiedzieć co go czeka. Chodzi o walkę za wszelką cenę o hit,
sensację i sławę, o walkę o coś dla siebie, i po tej ostatniej scenie filmu można wręcz zrównać
jej, głównej bohaterki, niskie pobudki, jakie pchały ja do działania, z niskimi pobudkami rządu,
prezydenta, władzy, jakie stawiane były przez cały film w opozycji do, rzekłbym, świętości
bohaterki. Na końcu ujawniła się jej przyziemna, zwyczajnie ludzka rysa, nie chodziło o żadne
wyższe dobro, ale o sławę, sensację i nagrody... I jakby tak w posłowiu widać, ze nie różniła się
ona zbytnio od tych, o których pisała... a to nie świadczy dobrze o ludziach, o człowieku... czy to
rząd, czy jednostki wszyscy są źli, no, może nie źli ale na pewno zależy im na własnym
wyglądzie i tyle... motyw przecudny, choć nieco mroczny i przygnębiający... fajnie się ogląda a
potem to nieodparte wrażenie, że coś tu jest nie tak... film godny polecenia i obejrzenia w
spokoju, może nawet ze dwa razy... przynajmniej ja tak to widzę...

ocenił(a) film na 8
Vilki

Czyli twierdzisz, że gdyby to był "zwykły" informator, to by go wydała? No nie wiem, o tym gościu, którego później wypytywała na przyjęciu, też jakoś nie mówiła. Moim zdaniem po prostu twardo trzymała się zasady - nie zdradzam źródła. A poza tym - ta dziewczynka praktycznie sama jej to wszystko powiedziała. Czy w tym przypadku to było niemoralne?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones