Nie muszę chyba rozpisywać się w geniuszu Eltona Johna. Kompozycja Friends trzyma się lepiej od samego filmu, mimo to lekkość oglądania produkcji ala "Dziewczyna Gregory' ego" jest niezastąpiona. Jedna z lepszych ról nastoletniego Seana Bury'ego. Te i inne zalety tej produkcji widzowie na pewną zauważą (zwłaszcza...