Pamiętam, że w podstawówce zrobił na mnie duże wrażenie. Po obejrzeniu go w kinie poleciałam do sklepu kupić sobie płytę DVD - nie miałam cierpliwości czekać na obniżkę ceny, więc wzięłam ją za 50 zł. I to za własne kieszonkowe! :D
Może pomysł fabularny bazuje na disneyowskim schemacie, to jednak nie sposób Garbiego nie lubić. Polecam i dużym, i małym.