Film "Kapuśniaczek" już w momencie tworzenia był epitafium, swoistym memento umierającego
Louis de Funès'a (groziło, że aktor umrze, zanim zakończy filmowe zdjęcia). W zabawnej formule
"zaszyto" tam sentymentalne podsumowanie życia aktora i pokazano wartości, jakie były
najważniejsze: miłość do kobiety, przyjaźń...
spoiler......................................................................... ...............................................................................
gdy żona otrzymuje szkatułke pełna moment i po przeczytaniu listu zaczyna płakać. jak dla
mnie wtedy zrozumiała że choć odzyskała zycie przegrała to co...
Starość, samotność, bycie niepotrzebnym - bardzo aktualne tematy. Dwaj dziadkowie wolą odlecieć w nieznany kosmos, niż żyć w świecie ludzi, który traktuje ich jako zawady na drodze do nowoczesności i postępu. Jednocześnie wzruszający wątek miłosny. Z pewnością najambitniejszy film de Funesa, który już czuł nadchodzący...
więcejSzukam wersji z tvp gdzie kosmita był Gagatkiem a nie Obżartuchem a wioska nazywała się chyba Gamoniowo.
Lektorem był Stanisław Olejniczak.
Czy ktoś posiada taką wersje poszukuje od lat i nic:/
Gorzka satyra na społeczeństwo, w którym starszy człowiek nie potrafi się znaleźć, a otoczenie usiłuje go do końca wykorzystać, pod pozorem wyższej konieczności. Bardzo ładny, mądry film.
Jej sie podobał śmieszny...ja powiem szczerze doceniłem przesłanie wartości w tle...wcześniej tego nie widziałem...p.s. Dochodzę do wniosku że pewne filmy trzeba zobaczyć kilka razy...
de Funes to geniusz komedi dla mnie najwybitniejszy aktor komediowy jaki chodził po ziemi, a filmy z nim sa ponadczasowe i ile razy bysie ich nie ogladalo to za każdym razem robia wielkie wrażenie, ale ten to nie tylko komedia ale tez rewelacyjny film o przemijaniu i nieuchronnej niestety starości, o przyjaźni, takich...
więcejDlaczego tytuł z francuskiego "la soupe aux choux" został przetłumaczony zdrobniale zamiast po prostu "Kapuśniak" jak nazwa zupy, o którą chodzi w filmie?
Kapuśniaczek po polsku to drobny deszcz.
Podobnie jak komedia z de Funesem pt "Mały pływak" (oryg. "Le petit baigneur") nagle zmieniła tytuł na "Zwariowany...
dla mnie to jest studium o starosci, sceny cykowe sa bardzo wymowne. W gruncie rzeczy to jest bardzo smutny film. film o swiecie w ktorym starosc nie jest wartoscia, a balastem. w sumie historia bohaterow to historia odtracania ich przez spolecznosc, a wreszcie ziemian.
Jeden z ulubionych filmow mojego dziecinstwa,...
na pewna prawdę otworzył mi oczy kumpel, mianowicie jest to ostatni film de funesa (na filmweb sa daty premiery a nie kręcenia, dlatego żandarm jest ostatni niby), nakręcony gdy wiedział już, że niedługo umrze. I to jest klucz, żeby ten film stał się czymś naprawdę pieknym i ciekawym- nie jest wcale glupią komedią o...
więcejTen film jest z założenia absurdalny, dzięki czemu prawdziwe przesłanie jest ukryte (ale przecież dostrzegalne), na przykład cały motyw z żoną Glaude'a jest tak naprawdę smutny (ona nie należy już do starego pokolenia, świat się zmienił), on w końcu godzi się z tym ze przemija i musi opuścić ten świat i zostawić...