Mimo bardzo dobrej obsady: Meryl Streep, John Gielgud, Sam Neill, film słaby, mało interesujący.
niestety musze przyznac ci racje, nie widzę w tym filmie żadnych plusów oprócz udziału Meryl Streep
A ja nie widzę żadnych plusów oprócz sir Iana McKellena, który notabene nie powinien grać w planie pełnym, bo nie może wykorzystać w pełni twarzy. To jest aktor do zbliżeń, ewentualnie planu amerykańskiego. W przeciwieństwie do Freda Astaire'a ;)
Porównajcie kellenowskiego 'Ucznia szatana'.