Gdy tylko Monica Bellucci dowiedziała się, że Mel Gibson kręci "Pasję" tak bardzo ją to zaintrygowało, iż sama zgłosiła się do niego z prośbą o obsadzenie jej w roli Marii Magdaleny.
John Debney nie jest pierwszym, który pisał muzykę do "Pasji". Pierwszy kompozytor został przez Gibsona zwolniony. Sam Mel ma również swój wkład w muzykę, gdyż był jednym z chórzystów podczas nagrywania soundtracku.
Kandydatami do roli Jezusa Chrystusa byli m.in. Daniel Day-Lewis i Jason Patric.
W niektórych ujęciach widać, że Św. Piotr (Francesco De Vito) ma wstawione w zębach plomby.
Gdy Jezus upada i Szymon pomaga mu wstać, wspólnie biorą krzyż na barki. Jezus jest wówczas po lewej stronie, a w następnym ujęciu - po prawej.
Film kręcono w Rzymie i miejscowości Matera (Włochy).
Podczas kręcenia sceny ukrzyżowania grający Jezusa James Caviezel został porażony przez piorun.
Aktor grający główną role przeszedł wyczerpujący trening mięśni grzbietu przygotowując się do dźwigania krzyża, który co prawda ważył połowę wagi autentycznego krzyża, lecz był i tak dość ciężki.
W scenie wspomnień Marii Magdaleny, kiedy tłum chce ją ukamienować, Jezus kreśli na piasku krąg. Palec, który widać na ekranie, należy do Mela Gibsona, podobnie w scenie, w której Jezus wkracza do Jerozolimy - stopa, która z hukiem opada na ziemię, też należy do Gibsona.
Gibson zasugerował operatorowi Calebowi Deschanelowi ("Patriota", "Pierwszy krok w kosmos"), aby wzorował się na malarstwie włoskiego mistrza baroku - Caravaggio, którego obrazy słyną z niezwykle realistycznych światłocieni i spektakularnego kontrastu między światłem a mrokiem.
Wszystkie postaci w filmie posługują się językami, jakimi porozumiewano się w tamtych czasach: Żydzi, w tym Jezus i apostołowie, mówią po aramejsku, Rzymianie - "uliczną łaciną". Greka, która była w powszechnym użyciu pośród ówczesnej inteligencji, nie odegrała tu szczególnej roli.
40 procent zdjęć kręcono w nocy lub we wnętrzach, w których przesłonięte zostały źródła światła, aby stworzyć wrażenie światła z trudem przedzierającego się z ciemności.
Maurizio Millenotti ("Hamlet", "1900: Człowiek legenda", "Malena") zaprojektował kostiumy zgodnie z historyczną wiedzą na temat strojów z epoki. Ręcznie szyte stroje miały również za zadanie wzmacniać wizualny efekt "Caravaggia" i utrzymane były w tonacjach czarnej, brązowej i beżowej.
Ponad 2 tygodnie trwało kręcenie scen ukrzyżowania, podczas których Jim Caviezel musiał wnosić ponad pięćdziesięciokilogramowy krzyż (co i tak jest tylko połową ciężaru prawdziwego krzyża) na Golgotę, a potem wisieć na nim. Caviezel stosował specjalny trening przygotowujący, polegający na wytrzymywaniu 10 minut w przysiadzie przy ścianie i podnoszeniu ciężarów, by wzmocnić plecy. Na planie filmowym w środku włoskiej zimy występował jedynie w przepasce na biodra, często był tak zziębnięty, że nie mógł mówić. Niejednokrotnie trzeba było ogrzewać mu twarz i usta, by mógł nimi poruszać.
Film kręcono 3 kamerami, dlatego nikt nie wiedział, czy jest akurat w kadrze. W ten sposób aktor wciąż musiał pozostawać w roli.
Ekipa od charakteryzacji wymyśliła sposoby, jak pokazać wbijanie gwoździ w dłonie czy rozcinanie skóry przy biczowaniu. Aby stworzyć autentyczne rany, codziennie tatuowano na plecach Caviezela pręgi i rozcięcia, aż cały był nimi pokryty. Po koniec VanderLaar stworzył gumową, wyposażoną w stawy, kukłę do zwieszenia na krzyżu w zastępstwie Caviezela przy niektórych dalekich ujęciach, tak by umożliwić aktorowi odpoczynek.
Jim Caviezel codziennie spędzał 4-8 godzin na charakteryzacji, gdzie ulegał całkowitej transformacji z pomocą peruk i protez najnowszej generacji. Przy scenach tortur i ukrzyżowania charakteryzacja była jeszcze intensywniejsza, twarz i kończyny stopniowo były coraz bardziej poturbowane i poranione.
Po wybraniu obsady, ekipa realizacyjna przetrząsała różne zakątki świata w poszukiwaniu plenerów, które mogłyby oddać wygląd i klimat starożytnej Jerozolimy i otaczającej ją jałowej judejskiej pustyni. Rozglądali się na terenach od Maroka i Tunezji, aż po Nowy Meksyk i Hiszpanię. Jednak logistyka przenoszenia się z miejsca na miejsce była zbyt skomplikowana. W końcu Gibson postawił na Rzym.
Psychiczne i fizyczne napięcie rosło w miarę upływu dni. Caviezel przeszedł zapalenie płuc, wypadnięcie barku, nie mówiąc już o licznych zranieniach i stłuczeniach.
Głównym źródłem inspiracji dla "Pasji" Mela Gibsona były nie ewangelie, które mówią o tych wydarzeniach niewiele, lecz objawienia Anny Katarzyny Emmerich (1774-1824), rzymsko-katolickiej wizjonerki i stygmatyczki.
Przed premierą "Pasji" trudno było dostrzec w amerykańskiej prasie reklamy filmu Gibsona. Skupił się on przede wszystkim na dotarciu do różnych chrześcijańskich kościołów poprzez organizowanie specjalnych pokazów.
W 2005 roku w okresie wielkanocnym do kin weszła "nowa" wersja tego filmu. Wycięto w niej wszystkie drastyczne sceny, mając na uwadze wcześniejsze uwagi widzów i krytyków o zbyt krwawe przedstawienie niektórych wydarzeń.
Film został zakazany w Chinach, Iranie i Malezji.
"Pasja" została uznana najbardziej kontrowersyjnym filmem wszech czasów w rankingu zorganizowanym w sierpniu 2008 roku przez serwis Entertainment Weekly. Film wyprzedził m. in. "Mechaniczną pomarańczę" Kubricka, "Fahrenheit 9.11" Moore'a, "Głębokie gardło" Gerarda Damiano, "Ostatnie kuszenie Chrystusa" Martina Scorsese czy "Kod da Vinci" Rona Howarda.
Film kręcono od 4 listopada 2002 roku do stycznia 2003 r.