Uwielbiam takie filmy - do samego końca nie wiadomo, jak się skończy, żadnego oklepanego schematu czy sztampy. Uprzedzam tylko, że film nie opiera się na jakichś szybkich strzelankach i pościgach, tylko na świetnie wymyślonej fabule, która wciąga i trzyma w napięciu do końca. A to wszystko okraszone doskonałą obsadą, bo Josh Hartnett, Lucy, Morgan czy oczywiście Bruce zagrali pierwszorzędnie