rozumiem, ze legion samobójców to gniot, ale przecież dzień próby to klasyka kina policyjnego, a bogowie ulicy taka klasyka niedługo zostaną. furia to na prawdę dobry film wojenny (choć niekoniecznie uderzył w mój gust), a harsh times to udane kino "post wojenne". nawet durni szybcy i wsciekli okazali sie niezlym kinem akcji, które zapoczątkowało bardzo dochodową franczyzę. na prawdę nie wiem skąd tak surowe oceny.