Kto nie widział to się wstydzić.Zgarnął przedwczoraj trzecią Emmy z z rzędu za tę rolę.FENOMENALNY jest.
Zdecydowanie najlepsza postać w tym serialu. Jak czasem komuś puści wiązankę z takim autentycznym wyrachowanym wkurwieniem na twarzy to leże i się zwijam ze śmiechu.
dokladnie Ari Gold w jego wykonaniu to prze kozak...tak samo jak w Buddy "Aces" Israel - Piven to aktor ktory sam potrafi "ciągnąć" całe show
rola w entourage jest swietna rownie dobrze zagral w filmie pod tytulem Goods: Live Hard, Sell Hard
w ktorym wcielil sie w dilera samochodowego:P
Has So Much Cum Been Squirted In Those Eyes, You Can't See What's Right In Front Of Your Face?? Amanda Daniels Takes That Job, Vince Is Fucked, And I'm Fucked.... Which Means We're All Fucked. And We're Fucked In The Way You Like To Get Fucked, Not In The Way That Normal People Like To Get Fucked!!!
Nie będę oryginalny, Piven rządzi jako Ari - najlepsza postać w Entourage, jak go tylko widzę to wiem, że zaraz będzie zajebiście :)
haha :D scena gdy wchodzi do biura z paintballem jest po prostu mistrzowska i to jego "chore" rozbawienie :D
hie hie nie będę oryginalna, jak też się zacznę rozpływać nad postacią Ari`ego :D odcinek bez niego to odcinek stracony. jego wiązanki są przezabawne, a towarzysząca gestykulacja totalnie rozbrajająca.
uwielbiam go :]
Świetna rola, najbardziej paskudna i jednocześnie najciekawsza osoba w Entourage. Długo mi siedziała w pamięci i ze względu na nią obejrzałem również Mr. Selfridge, w którym kreacja Piven'a to właściwie krzywe odbicie Ariego. Serdecznie polecam, bo nie mogę się zdecydować, która rola lepsza. Chociaż seriale zdecydowanie skierowane do różnych widzów, oba oceniłem 9/10 :)