Oglądałem z nią kolejny nowszy film i stwierdzam, że stała się jej jakaś ogromna krzywda. Kiedyś była uśmiechnięta a jej oczy biły radością. A id jakichś 10 lat oczy są smutne, płaczące wręcz mroczne. Może to cena bycia w biznesie filmowym?
Zgadzam się. Coś z nią nie tak. Widać w jej oczach dużo smutku, tak jakby w życiu nie spodziewała się już nic szczególnego.
są http://www.accesshollywood.com/articles/kate-beckinsale-len-wiseman-have-been-se parated-months-source-says/
wystarczy poszukać https://www.google.pl/search?q=kate+beckinsale+separated+with+husband&ie=utf-8&o e=utf-8&gws_rd=cr&ei=gedfVqbLLcSeywPbwpqgDg
botox... ogranicza mimikę i naturalność :( http://beautyeditor.ca/2014/10/07/kate-beckinsale-before-and-after
Taka piękna była a przecieź nie jest jeszcze taka stara trochę widać zmiany na twarzy co te aktorki widzą w tych ulepszaczach za 10 lat będzie gorzej.