Ten serial żeruje na popularności Dicka i filmu Total Recall w reżyserii Paula Verhoevena. Bardzo słaba produkcja.
Popieram, żenua. Mam nadzieję, że za mojego życia nie nakręcą kontynuacji Blade Runner - takie dzieło nie zdaża się dwa razy.
Niestety nie zgadzam się, nie wiem czy widziałeś cały serial czy dałeś sobie spokój po kilku początkowych odcinkach. Na początku faktycznie jest żenująco, zwłaszcza jeśli chodzi o grę aktorską ale im bliżej połowy sezonu tym robi się ciekawiej, aktorzy zaczynają grać lepiej (lub człowiek przyzwyczaja się do ich miernego aktorstwa), historia się rozwija, zostaje powoli ujawniony główny nurt fabuły, powiązania pomiędzy postaciami i serial zwyczajnie zaczyna wciągać. Według mnie jest to perełka w kategorii kryminał sci-fi, no i wielki plus za muzyczny motyw przewodni.